Brett Banasiewicz

brett "maddog" banasiewicz

Mistrz BMX, który nigdy się nie poddał.

Brett Banasiewicz - to nazwisko kojarzy się z wytrwałością, determinacją i duchem prawdziwego mistrza. Ponad dekadę temu wyznaczał granice w świecie BMX, prezentując tricki, których dzisiejsi zawodnicy dopiero zaczynają się uczyć. Jednakże 23 sierpnia 2012 roku, podczas treningu w Virginia Beach, miał miejsce poważny wypadek, który odmienił jego życie.

Brett przyszedł na świat 26 września 1994 roku w South Bend, w stanie Indiana, USA. Jego korzenie sięgają Polski, ponieważ pradziadkowie pochodzili spod Łodzi. Swoją przygodę na rowerze zaczął już w wieku 4 lat, a jego niesamowity upór i ogromny talent spowodowały, że zaledwie kilka lat później słyszał o nim cały świat BMX.

W obliczu trudności Brett pokazał niezrównaną siłę i odwagę. Podzielił się swoim pierwszym wpisem po wypadku na mediach społecznościowych, dając nam wgląd w wyzwania, które musiał stawić czoła. Urazy, które odniósł, były rozległe, wpływając na mózg, wzrok, wątrobę, płuca i kręgosłup. To była długa i mozolna droga do powrotu do zdrowia, naznaczona licznymi operacjami i rehabilitacją.

Pierwszy wpis Bretta w social mediach po wypadku:

“Teraz wiem, że mój mózg dozał wielu urazów, nawet przesunął się w czasce z powodu obrzęku, wpływając na wiele rzeczy, takich jak kontrolowanie temperatury ciała, mojej pamięci krótkotrwałej, moich nastrojów, mojej zdolności koncentracji, moich oczu, mojej zdolności do przełykania, nerwów, które kontrolują moje mięśnie twarzy i język, a nawet to, jak śpię i śnię. Niewiele pamiętam z ostatnich 5 miesięcy. Zawsze wiedziałem, kim jestem i kim jest cała moja rodzina i przyjaciele, więc nie musiałem się tego uczyć na nowo! Dowiedziałem się również, że prawdopodobnie uszkodziłem obszar, który kontroluje moje lewe oko i teraz noszę okulary. Uszkodziłem sobie wątrobę, którą długo leczyłem lekami. Uszkodziłem sobie prawe płuco. Uszkodziłem kręgosłup szyjny. Miałem infekcję gronkowcem i infekcję zatok . Miałem wiele złych reakcji na leki, które mi podawano. Ale cieszę się, że mogę powiedzieć, że zdrowieję. Obrzęk w moim mózgu zeszedł teraz do prawie normalnego poziomu. Przeszedłem operację strun głosowych i mam zamiar zrobić więcej. Każdego dnia staję się silniejszy. Chodzę, a nawet biegam, boksuję, pracuję nad równowagą i koordynacją. Mój umysł jest silny i wracam do tego, kim byłem zarówno fizycznie, jak i psychicznie przed wypadkiem. . Chcę wrócić na rower, ale jeszcze nie mogę,. Mam przed sobą długą drogę. Lekarze powiedzieli, że miną 2 lata, zanim znowu będę sobą. Minie 6 miesięcy, zanim będę mógł chodzić i minie co najmniej 9 - 10 miesięcy, zanim będę mógł mówić. Cóż, jestem tutaj, aby Ci powiedzieć, że pokazuję lekarzom, jak to się robi, Chodziłem w wieku 3 miesięcy więc na pewno nie zajmę mi 2 lat, zanim wrócę! Chcę rozmawiać i jeździć i daję z siebie wszystko, aby tak się stało, z kilkoma wspaniałymi terapeutami, rodziną i przyjaciółmi tutaj ze mną. Proszę, nie pytajcie, czy jeszcze kiedykolwiek będę jeździł, ponieważ wiem, że jeśli jest ktoś, kto może to zrobić, to będę to ja, nie mogę tylko powiedzieć, kiedy to się stanie, ale mówię wam, że tak.”

Podróż Bretta do zdrowia była naprawdę godna podziwu. Pomimo ponurych prognoz, stanął na wysokości zadania i nieustannie pracował, aby odzyskać swoje życie. Przezwyciężył nie tylko trudności związane z operacjami strun głosowych, ale również paraliż lewej strony ciała oraz podwójne widzenie. Niezłomnie podążał za swoim celem, zdumiewając wszystkich triumfalnym powrotem do świata BMX po roku intensywnej pracy i poświęcenia.

Brett, obecnie nie tylko jeździ na BMX, ale także służy jako źródło inspiracji dla aspirujących zawodników. Jego pasja do tego sportu doprowadziła go do roli trenera reprezentacji Polski w BMX Freestyle w 2023 roku, a jednym z jego marzeń jest uzyskanie polskiego obywatelstwa i reprezentowanie kraju na Igrzyskach Olimpijskich, co dowodzi jego niezachwianej determinacji i siły woli. Historia Bretta to potężny dowód na niepokonaną siłę ludzkiego ducha i przypomnienie, że z determinacją i wytrwałością można pokonać wszelkie wyzwania, niezależnie od przeciwności losu. Udowodnił, że prawdziwy mistrz nigdy się nie poddaje.